...Frasyniuka, oczywiście!
Dawno Pana Władka w tv nie widziałe. I to zwłaszcza tak rozemocjonowanego. Myślałem, że ten były działacz opozycji w PRL - jak go anonsowała tvn24 - za chwilę zawału dostanie, tak się pieklił. Ale nie.
Za to na pewno wciąż pamięć ma dobrą i pięknym za nadobne by chętnie odpłacił. Tak jak jego w PRL ZOMO pałowało, tak on teraz chętnie by tych biednych zagubionych ludzi z Krakowskiego siłą Policji niepodległego demokratycznego Państwa przegonił. I basta.
PS. Dobrze, że w studiu był polonista Grupiński, bo po raz kolejny mogliśmy sobie przypomnieć, że p. Władek matury z polskiego nie ma..